sobota, 27 kwietnia 2013

Rozdział: 8- Stays!

            Później Zayn musiał już pójść. Ja poszłam do Stays.
                    - Stays ! Stays!- krzyczałam - no otwórz !
                    - Co chcesz powodzi ci się z Zaynem, a do mnie nawet nie chciałaś zadzwonić zaraz po spotkaniu- powiedziała.
                    - Ja dzwoniłam tylko ty nie obierałaś  co ci się stało?- pytałam.
                    -  Harry jest super i na spotkaniu spotkałam Liama, Luisa, Niala, tylko, że Harry nie przyszedł bo jest chory-powiedziała.
                     -Oj  bardzo mi przykro. Naprawdę nie wiedziałam- powiedziałam
            Potem wyciągnęłam Stays na zakupy. Chodziłyśmy ze 5albo 6 godzin.Ja kupiłam sobie rurki, czerwone konwersy , bluzkę z uśmiechem i świta sną czapeczkę dla Zayna. Stays zaszalała ona to kupiła chyba całe centrum handlowe, ona tak ma gdy się martwi kupuje.....

                  
                 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz