Już jestem w Polsce w szpitalu gdzie leży moja mama.Ona spała , a ja sie na nią patrzyłam. Nagle ktoś złapał mnie od tyły.
- witaj piękna- powiedział Zayn
- Ty tutaj ? Jesteś- zapytała się tyląc go bardzo mocno...
Zaraz potem obudziła się moja mama.
- Zakochane gołąbeczki. Jesteście taką piękna parą. a no właśnie kiedy ślub ? - zapytała się mama
- Może być nawet zaraz- poweidziła Zayn
- Teraz ? Dobrze się czujesz ? - zapytałam się Zayna
- Kocham cie i nie chce tracić czasu - odpowiedział Zayn.
Potem do szpitala przyszedł brat więc ja pojechałam z chłopakami do Warszawy aby ich oprowadzić i pokazać gdzie mają koncert.
- Polska jest taka piękna - powiedział Nial
- Dlaczego tu wcześniej nie byliśmy ? -zapytał Harry
- Nie wiem- odpowiedział Zayn.
- Warszawa to stolica polski. Tu znajduje się pałac prezydencki - powiedziałam.
- Pięknie tutaj jest - powiedział Luis
- No - powiedział Liam.......
CZYTASZ = KOMENTUJESZ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz